piątek, 11 listopada 2011

Co słychać w Norze?

Wieści świeże niczym ciepłe bułeczki!

Chronologicznie rzecz biorąc to:

1. Jak Zwierzęta doczekało się kilku powtórzeń. Na listę zwierząt wpisują się kolejno Rychły (aka Kustosz Obsranej* Dziury), Michałów Dwóch, Ruda, Tajemniczy Mistrz Ze Wschodu i Mistrz Alchemii z Warszawy. Konfiguracja chwytów zmienia się z minuty na minutę, a trudności zależą od miejsca, z którego wykonuje się wpinkę do zjazdowca, więc ciężko ów problem wycenić. Stanęło na okolicach M7 (+?). Warto zaznaczyć, że droga jest świetna i została dość zgodnie ochrzczona miejscowym klasykiem.

fot. Marcin Nowogródzki

2. Titelitury również pokonany. Krótką i wredną sekwencję pokonał nasz Tajemniczy Mistrz ze Wschodu, Kustosz Obsranej Dziury, Mniejszy z Michałów i Alchemik z Warszawy. Na czym wic polega? Droga jest krótka, mocno przewieszona, a o trudności decydują dwa dość masywne ruchy i dlatego niscy i/lub słabi mogą mieć poważne problemy. Mocne M7 lub słabe M8?

Niestety mamy również przykre informacje! Mniejszy z Michałów okazał się wyrodny i marnotrawny... Pokonawszy życiówkę nie postawił tradycyjnej pizzy i tym samym zasłużył na karę, o której nie mogę publicznie wspominać.

3. Większy z Michałów donosi, iż pojedynek ze Skywalkerem M8/9 (w norze zakrzówkowej) wygrał na punkty i co warto zaznaczyć - nie stracił przy tym ręki! Walka wagi piórkowej była zakontraktowana na 12 rund.

PS. Ten Michał również pizzy nie postawił więc kara, o której nie mogę publicznie wspominać jest już bliska.

fot. Marcin Nowogródzki

4. Z pojedynku wagi półśredniej Homunkulus - Mistrz ze Wschodu, zwycięsko wychodzi ten drugi. Warto przypomnieć, że w trakcie pojedynku Mistrz leżał na deskach kilka razy, ale ostatecznie wygrał przez knockout w 9 rundzie.

Homunkulus to propozycja, która testuje siłę brzucha i poprawne używanie nóg i mózgu. Jest to również początek do linea di eleganza, czyli 23-wpinkowej direttissimy Obsranej* Nory. W tym miejscu pragniemy zapowiedzieć nadchodzące wielkimi krokami starcie wagi półciężkiej.

PS. Mistrz zdaje się potwierdzać propozycję 10tki dla Homunkulusa.

PS2. Mistrz zdaje się zapominać o pewnej tradycji, która każe postawić pizzę po pokonaniu życiówki. Kara czyha....


fot. Marcin Nowogródzki

5. Wciąż trwa zakontraktowany na 12 rund pojedynek wagi superśredniej. Kustosz mierzy się z projektem, który startuje Titeliturym i łączy się z Rawhidem, co daje okrągłe 20 metrów wspinania w dachu. Po 6tej rundzie widać coraz większą przewagę Kustosza.

6. Ruda pompuje biceps i zamierza wkrótce sięgnąć po pas mistrzowski. Czekamy zniecierpliwieni!

HOT NEWS!: biceps Rudej chyba ma się dobrze. W trakcie wyciskania tradycyjnego mopa do zmywania podłóg, Rudej udało się go połamać. Mało tego - połamała również wiaderko! Congrat, mon amour!

fot. Marcin Nowogródzki



* - tak, to prawda! Wszystkie kpiny w stylu "jeszcze tylko gówna tu brakuje!" zostały drastycznie ucięte po znalezieniu jednego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz