piątek, 13 stycznia 2012

Piątek 13-stego..

.. to wręcz idealna data na kolejnego posta. Tym bardziej, że my w przesądy nie wierzymy, a historia pokazuje, że piątki 13-stego bywają dla nas szczęśliwe!

Miło nam zakomunikować, że nasza (i Wasza) ulubiona Nora wzbogaciła się o kolejną propozycję dla łaknących zładowanej buły wspinaczy. Po długich pertraktacjach i obalaniu kolejnych pomysłów na nazwę, wygrała Ruda - jako przodownik zrzucania kruszyzny w tej części jaskini. Droga otrzymała nazwę Epoka kamienia łupanego (wierzcie lub nie, ale inne opcje były dużo bardziej idiotyczne). Pierwszego przejścia dokonał nie kto inny, jak Kustosz (w związku z tym, że Ruda zwyczajnie "scipiła", ktoś musiał ratować honor rodziny). Wycena, według niego, to miejscowe M8, ale pozostaje to kwestią dyskusyjną. Droga czeka więc na pierwsze powtórzenie, a wycena na weryfikację.


Żmudne początki nowej Epoki


Oprócz tego możemy już oficjalnie potwierdzić, że wycena Króla Bólu to M12! Jest to pierwsza droga o takich trudnościach w Norze i wypadałoby, żeby postawiła pizzę. Ale pewnie się nie doczekamy. 

Chodzą słuchy, że trudnych dróg w jaskini będzie systematycznie przybywać - wszystkie już istniejące mogą wzbogacić się o przedłużenia - nad jednym z nich obecnie pracuje Kustosz i jest coraz bliższy powalenia przeciwnika na łopatki. Tymczasem rzecznik prasowy norweskiej drużyny biegaczek narciarskich potwierdził, że w przyszłym sezonie Marit Bjoergen (z racji tego, że na nartach nie może doścignąć naszej Justyny Kowalczyk) przerzuca się na drytooling i planuje odwiedzić Norę! Obawiamy się jednak, że z taką bułą wielkości arbuza może co najwyżej pourywać chwyty, bo ani czwórki, ani dziewiątki raczej nie da rady zrobić (nie mówiąc o podrapaniu się za uchem). Mimo wszystko, gdyby ktokolwiek z Was znał szczegółowe plany pani/pana Bjoergen, prosimy o informację jak najszybciej!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz